Czy kobiety po 60-tce są przezroczyste dla mężczyzn ? / Lublin

Dzień dobry.
Czytałem niedawno rozmowę z mniej znaną pisarką polską. Użyła ciekawego stwierdzenia, że kobiety po 55, a już szczególnie po 60-ym roku życia stają się niezauważalne dla mężczyzn. Oczywiście - są witane, traktowane serio, ale brak już w męskich oczach tego "błysku", spojrzenia wyrażającego pożądanie, a czasem może "nieprzyzwoite" myśli...
Dziwne to dla mnie, przecież najs...owniejszym elementem kobiecego ciała jest kobiecy mózg.
To właśnie słowa dojrzałej kobiety, inteligentna rozmowa, wiedza( w tym także życiowa), życiowe doświadczenie, dystans ( w tym do samej siebie ) daje mieszankę, która najmocniej buzuje męskimi hormonami i rodzi ukryte pragnienia. Budzi tę mniej rozumną, a bardziej instynktowną stronę męskiej natury. Oj rozmarzyłem sie...
Może uda mi się spełnić tutaj ukryte pragnienia poznania dojrzałej i inteligentnej pani w wieku 60 i więcej lat.
Na koniec dodam - radzę sobie całkiem nieźle w życiu, nie szukam dodatkowego ''źródła" dochodu. To dla tej części Pan, które uważają, że kobieta w pewnym wieku musi za wszystko płacić, albo że facet nie może zainteresować się starszą kobietą bezinteresownie...